Translate

czwartek, 25 lipca 2013

Nowa technologia Microsoftu zapewni „niebywałą” ilość detali w grach


Firma Microsoft ujawniła nową funkcję przeznaczoną dla bibliotek DirectX 11.2, systemu Windows 8.1 oraz Xboksa One. Mowa o „tiled resources”, czyli technologii pozwalającej na wyświetlanie dużej ilości detali bez nadmiernego obciążania sprzętu.
Funkcja „tiled resources” polega na automatycznym zwiększeniu detali podczas przybliżania kamery do jakiegoś obiektu. Elementy otoczenia widziane z daleka nie muszą być zbyt szczegółowe, bo gracz raczej tego nie dojrzy. Tymczasem rozwiązanie polegające na stopniowym zwiększaniu detali pozwala zaoszczędzić spore pokłady mocy obliczeniowej komputera lub konsoli nowej generacji.
Technologię „tiled resources” prezentowano m.in. na przykładzie szybowca. - Nowa technologia Microsoftu zapewni „niebywałą” ilość detali w grach - wiadomość - 2013-06-27
Technologię „tiled resources” prezentowano m.in. na przykładzie szybowca.
Antoine Leblond z firmy Microsoft zaprezentował technologię „tiled resources” na konferencji w San Francisco. Najpierw pokazał wirtualny odpowiednik planety Mars, a następnie szybowiec.Naoczni świadkowie twierdzą, że w obu przypadkach dało się zauważyć potężny wzrost detali po przybliżeniu obrazu. Pozostaje mieć nadzieję, że działa to na tyle płynnie, by nie rzucało się w oczy. Zastosowanie podobnych sztuczek graficznych widzieliśmy w ostatnich latach w różnych grach, ale były one jeszcze na tyle mało zaawansowane, że takie zmiany szczegółowości były widoczne gołym okiem.

sobota, 13 lipca 2013

Oto elastyczny ekran E Ink, która może być w 2014 Kindle



Nie zbyt wiele osób mówi o przyszłości dedykowanych e-czytników te dni, dlatego postanowiłem spotkać się z ludźmi z E Ink, firmy, która produkuje wyświetlacze znalezione w Kindle, Nook, Kobo, i wiele innych e-ink e-czytników urządzeń. Poprosiłem Giovanni Mancini, E Ink dyrektor ds. zarządzania produktem, co Amazon będzie uwalniający tym sezonie, ponieważ dobrze, Amazon nie chciał mi powiedzieć.
"Nie mogę powiedzieć, czy to," powiedział. "Nie możemy komentować klientów planów."
Spodziewałem się, ale pomyślałem, że zapytam tak. Jednak to, co mógłby powiedzieć o E lnk był postęp technologii farby, z których część z nich będzie znaleźć drogę do nowych urządzeń, jak tylko w tym roku. W ciągu najbliższych kilku miesięcy spółka ogłosi nowej generacji e-ink platformę e-czytników, następca Pearl. To ekran, wydany w 2010 roku, jest jednym z najbardziej aktualnych stosuje e-atramentu czytelników, w tym Kindle , Nook i Sony Reader.
Nowa platforma będzie oferować nieco lepszy kontrast i lepszą wydajność optyczną, która jest "lepiej dopasowane do możliwości wyższej rozdzielczości wyświetlaczy TFT, które torują drogę do e-czytników," Mancini powiedział (169,99 dolarów Kobo Aura HD jest przykładem wysokiej Czytnik e-rozdzielczość).
Również, a może przede wszystkim, firma wprowadziła nową technologię, która zmniejsza ilość zjawy (cyfrowe artefakty pozostawione jako strony są włączone), więc nie trzeba odświeżyć stronę tak samo. Wiele osób nie lubi lampy odświeżania strony tworzy i nowe ekrany nie będą musieli odświeżać tyle. Dziś, zewnętrzna granica wynosi około co sześć do siedmiu obrotów stron oraz niektóre urządzenia teraz pozwalają dostosować częstotliwość odświeżania strony. Mancini powiedział, że jesteś potencjalnie być w stanie przeczytać do 100 stron bez lampy błyskowej strony.
"Tak, to jest o nazwie Pearl 2?" I zapytał.
"To nie ma nazwy Dzielimy jeszcze," Mancini powiedział. "Ale przed końcem roku możemy spodziewać się nie tylko doprowadzić naszą technologię do rynku, ale mieć klienci informujemy produkty z tej technologii."

Co stało się jasne, jak mówiliśmy, że ponieważ technologia była już dojrzała, nie zobaczymy duży skok z obecnej generacji Perły do ​​nowej platformy e-ink, co kończy się ich nazywa.Porównał on to trochę się dzieje z telewizorem 1080p do 4K telewizorów. Czasem wyświetlacz może być technicznie ostrzejszy, ale to może być trudne do zauważenia.
"Nie będziemy się do limitów technologii" Mancini powiedział. "Dostajemy w granicach tego, co oko może dostrzec."
W rzeczywistości, jak tabletki i większych smartfonów ekranu jadłem do sprzedaży dedykowanych e-czytelników, firma stara się dywersyfikować, przynosząc technologię e-ink do innych urządzeń ( smartfonów i zegarki, na przykład) i ma nadzieję, że supermarkety i inne sklepy będą przyjmować cyfrowe metki, które używają małej mocy wyświetlacze e-ink, które mogą być aktualizowane łatwo za pomocą komputera. Pozwoliłoby sklepy dostosować swoje ceny szybciej i częściej, co pomogło generować większą sprzedaż, według Manciniego (zaproponował trochę niepotwierdzonych od klienta kopii zapasowych to stwierdzenie).

Firmie udało się dodać trochę kolorów do swojej technologii. Z tych cyfrowych metki, na przykład, nie będzie czerwony e-ink opcja pomóc zwrócić uwagę na pozycje sprzedaży. A Mancini pokazał prototyp kolorowym wyświetlaczem e-ink, który miał ten sam sprany wygląd prototypu Mirasol wyświetlaczy, że Qualcomm był wyświetlany w handlu pokazuje kilka ostatnich lat. Dotychczas Qualcomm jeszcze komercjalizować swój produkt Mirasol - pozostaje drogie, a gdy technologia jest bardzo energooszczędny, jak e-ink, konsumenci stają się zbyt rozpieszczony przez jakość standardowych LCD wyświetla znalezione w dzisiejszych tabletów i smartfonów.
Nie dostaniesz się do granic technologii. Dostajemy w granicach tego, co oko może dostrzec.
Przynosząc więcej koloru do swojej technologii wydaje się być jednym z E Ink priorytetów, jeśli chodzi o e-reader rynek idzie, Mancini wydawało najbardziej podekscytowany firmy wielkoformatowego elastycznym wyświetlaczem Mobius technologii, który jest oparty na plastikowej technologii TFT Sony opracowała. Obie firmy współpracuje się z Sony przeniesienie technologii E Ink do masowej produkcji.
Ekran jest wielkości kartki papieru A4 (8.3x11.7 cali), co oznacza, można spojrzeć na dokument, a pojawi się on, jakby był na kartce papieru. Sony opracowała prototyp o 13,3-calowy e-czytnik , skierowanych do biznesu i edukacji rynku i ogłosiła, że rozpocznie sprzedaż produktu jeszcze w tym roku.

Kluczem do elastycznej technologii wyświetlania jest jak światło. Ponieważ jest to plastik - w przeciwieństwie do szkła - jest to oczywiście lżejszy i nie musisz się martwić o ekranie krakingu (warstwa ochronna może być cieńsze i lżejsze w wyniku). Mancini powiedział, całkowita waga wielkoformatowego Sony e-czytnik jest około 350 gramów, czyli nieco ponad 12 uncji.Paperwhite Kindle waży 213 gramów lub 7,5 uncji. I 9,7-calowy (przekątna), Kindle DX , która niedawno rozpoczęła sprzedaż Amazon znów waży 19,2 uncji. Ekran mniejszych Kindle DX za środki 5.4x7.9 cm.
Sony wykorzystuje technologię ekranu dotykowego, a będziesz w stanie oznaczyć stron za pomocą rysika. Nie wiadomo, ile produkt będzie kosztował, ale podejrzewam, będzie to raczej drogie - na początku, w każdym razie.
Niestety, na razie E Ink będzie tylko produkcji dużych elastycznych wyświetlaczy wraz z mniejszych przeznaczonych dla telefonów komórkowych. Mancini pokazał mi prototyp Onyx doładowania systemem Android smartphone e-ink, który powiedział oferowana do dwóch miesięcy na baterii. To było coś w rodzaju cool, ale mam wątpliwości, że jest to opłacalny produkt.

Mancini powiedział, że widząc rynek e-czytników podzielone na dwa segmenty, z E Ink klientów zainteresowanych tworzeniem tanie entry-level produktów i wysokiej klasy produkty. "Jest trochę pomiędzy", powiedział.
Długie i krótkie jest to, że zobaczymy kilka stopniowych ulepszeń do głównego nurtu e-czytników w tym roku - i być może niektóre ceny spadną - ale będziemy prawdopodobnie musieli poczekać jeszcze rok lub dłużej, zanim zobaczymy elastyczny wyświetlacz Technologia przyjść do czytników elektronicznych głównego nurtu, takich jak Kindle, Kobos, czytniki Sony i zakamarków (tak, Barnes & Noble powiedział to kontynuuje z E-Ink linii zakamarków). Zdjęcia z Sony Reader PRS-T3 już wyciekły online, a design-mądry, wydaje się mieć takie same wymiary jak zeszłorocznego Sony PRS-T2 .
Z kolejnych e-ink rozpala, spodziewam się, żeby zobaczyć jakieś drobne ulepszenia do projektowania i niektórych małych wzrost wydajności, a także jeszcze bardziej równomierne oświetlenie w paperwhite. I możemy zobaczyć entry-level Kindle wyceniony na 49 dolarów (20 dolarów mniej niż w obecnej cenie). Podobnie, jak wiele wagi, jeśli w ogóle, Amazon może zgolić jej e-ink rozpala pozostaje niejasna. Ale wiem, że wielu ludzi, którzy preferują entry-level Kindle do paperwhite ponieważ jest lżejszy (5,98 vs 7,5 uncji). Uncji i pół nie wydawać się dużo masy, ale w urządzeniu przenośnym jest to bardzo widoczne.
Wyobraź sobie, 6-calowy e-czytnik, który waży zaledwie 3,5 uncji. 




wtorek, 9 lipca 2013

Smartphone staje się in-car head-up display


Sat-nav firma Garmin dokonał przenośny head-up display (HUD) dla samochodów.

Garmin samochód HUD
Urządzenie może wyświetlać informacje na przezroczystej folii przymocowanej do przedniej szyby

Portable HUD współpracuje z smartphone i Garmin aplikacji do generowania informacji nawigacyjnych.
Gadżet może wystawać strzałki kierunkowe, odległości, aktualnej prędkości i limitów prędkości na przedniej szybie.
Informacje przewiduje poprzez dołączonym obiektywem HUD w reflektora lub na folii przyklejone do szyby okiennej.
System nawigacji może również komunikaty głosowe poprzez głośnik smartfona lub radia samochodowego, który współpracuje z technologią Bluetooth radiowej krótkiego zasięgu. Aplikacja związana z sat-nav systemu jest dostępna dla iPhone, telefony z systemem Android i Windows Phone 8 słuchawek.
HUD automatycznie dostosowuje poziom jasności w celu zapewnienia, że ​​prognozowane informacje są łatwe do odczytania w dzień i w nocy.
Garmin HUD wyglądał "interesujące", powiedział Tim Edwards, główny inżynier w przyszłości podziału technologii transportu w przemyśle silnika firmy badawczej Mira.
"Producenci samochodów zaczynają się zrobić to sami, ale ich wyzwaniem zawsze cykle rozwojowe," powiedział. "Smartfon zmiany prawie codziennie, ale nie jest ograniczona, jak szybko samochód może być aktualizowane."
Pan Edwards powiedział HUD zaczęły być standardem w średniej klasy pojazdów i nie są już ograniczone do modeli top-of-the-line.
Jednak powiedział, że dodatki i gadżety produkowane przez firmy takie jak Panasonic i Garmin, że ludzie używają na swoich samochodach może być lepszym doradcą kierowcy niż te wykonane przez producentów samochodów.
"W samochodzie, HUD jest zazwyczaj wbudowane i nie można go zaktualizować," powiedział.
HUD, że informacje o projekcie na szyby przednie mogą obniżyć nieuwagi kierowcy, jak ludzie spędzają mniej czasu patrząc na instrumentach i więcej z ich oczu na drodze, dodał.
Systemy te były prawdopodobnie staną się bardziej konieczne, ponieważ pojazdy dostaje coraz bardziej autonomiczny, bo kierowcy trzeba będzie szybko powiedział, jeśli nagle potrzebne do przejęcia, powiedział Edwards.
Garmin powiedział jej HUD będzie kosztować około 130 dolarów (£ 86), kiedy to pojawiły się w sprzedaży pod koniec lata. Mapy regionalne do powiązanej Garmin Aplikacja będzie kosztować około 30 dolarów (20 zł) każda.

niedziela, 9 czerwca 2013

Photoshop na... przystanku autobusowym

Photoshop na... przystanku autobusowym: Ciekawy, zabawny, ale i pouczający pomysł na promowanie akcji Adobe Creative Day, która będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu.



Wystarczył jeden przystanek autobusowy (w Szwecji), jeden photoshopowy "magik", ukryty aparat i przenośne studio w zaparkowanym busie. Do czego? By bardzo mocno zaskoczyć tych, którzy na tymprzystanku czekali na autobus ;-)

piątek, 24 maja 2013

Samsung Galaxy S4 - pierwsze wrażenia

Samsung Galaxy S4 - pierwsze wrażenia: Wprowadzając na rynek Galaxy S4, Samsung zaoferował najbardziej innowacyjny smartfon. Dysponuje nie tylko nowoczesnymi funkcjami, lecz został ponadto wyposażony w różne gadżety.

 
Większy ekran i obsługa bezdotykowa to najbardziej rzucające się w oczy nowinki Galaxy S4. Niecałe 10 miesięcy po premierze Galaxy S3 Samsung zaprezentował jego następcę. Nowa gwiazda na niebie smartfonów oferuje ekran o przekątnej niespełna pięciu cali (12,67 centymetrów). Udostępnia rozdzielczość 1080 x 1920 pikseli, co w tym wypadku oznacza wysoką gęstość pikseli - wynosi ona 441 ppi (pikseli na cal). 

Tak jak w poprzedniku Galaxy S3 zastosowano również w wyświetlaczu tego modelu technologię Super AMOLED, zaś ekran chroni odporne na zarysowania szkło Gorilla Glass 3. Do najbardziej spektakularnych nowości, które mają ułatwić życie entuzjastom kieszonkowych asystentów, należą bez wątpienia Air View, S Translator i funkcja Dual Camera. Galaxy S4 trafił na rynek pod koniec kwietnia br. w dwóch wariantach kolorystycznych - białym (White Frost) i czarnym (Black Mist). Sugerowana przez producenta cena detaliczna sięga 2799 zł (bez umowy od operatora sieci komórkowej). W połowie maja Samsung zaprezentował kolejny wariant kolorystyczny - niebieski (Blue Arctic) - jednak nie jest (jeszcze) dostępny na rynku europejskim. 

wtorek, 21 maja 2013

Drukarka 3D zrobi jedzenie? NASA tego chce - wideo

Drukarka 3D zrobi jedzenie? NASA tego chce - wideo: Robienie jedzenia drukarką 3D nie wydaje się apetyczne, ale może być efektywne i może nawet rozwiązać problem głodu na świecie. Taka drukarka może powstać m.in. dzięki pieniądzom NASA.


Skoro drukarki 3D są w stanie robić zabawki, instrumenty muzyczne a nawet broń, to dlaczego miałyby nie robić jedzenia? Oczywiście jest to tylko kwestia używanych materiałów. Pytanie tylko, czy komuś jest potrzebna drukarka 3D do żywności?

Jedzenie do wydrukowania

Jak podaje Quartz, NASA chce przekazać 125 tys. dolarów na projekt badawczy firmy Systems & Materials Research Corporation, który ma na celu stworzenie "uniwersalnego  syntezatora żywności".
Tego typu urządzenie mogłoby być przydatne w długich podróżach kosmicznych. Astronauci zabieraliby w podróż pojemniki z suchymi składnikami, a drukarka zrobiłaby z tych składników np. pizzę (zob. QuartzThe audacious plan to end hunger with 3-D printed food).
Kojarzy się to wszystko z fantastyką naukową, ale warto pamiętać, NASA planuje lot załogowy w kierunku Marsa na rok 2030. Trzeba się przygotować już teraz.

Schabowy z owadów i przepis z sieci?

Poza tym twórca drukarki do jedzenia, Anjan Contractor z firmy SMRC, uważa taki taką drukarkę za przydatną nie tylko w kosmosie. Przede wszystkim mogłaby ona zrewolucjonizować przemysł spożywczy i AGD. Dzięki takim drukarkom moglibyśmy kupować tylko odpowiednie proszki i płyny do drukarki, co pozwalałoby na maksymalnie efektywne wykorzystanie tych składników.
Możliwe byłoby nawet rozwiązanie problemu głodu. Teoretycznie potrzebne białka można by uzyskiwać np. z owadów, ale potem z tych białek drukowalibyśmy schabowego. Czy nie pysznie?
Oczywiście bardziej prawdopodobne jest to, że głód na świecie będzie jak był, a tylko rozwinie się nowy rynek taniej żywności z drukarki. Ściąganie przepisów z internetu mogłoby mieć całkiem nowe znaczenie...

Nieśmiałe początki

Zejdźmy na Ziemię. Drukarka 3D do jedzenia ma dopiero powstać, ale są już pierwsze próby. Film poniżej pokazuje drukowanie czekoladą na ciastku. Wygląda ciekawie choć trudno nie pomyśleć, że cukiernicy jak na razie są lepsi w nakładaniu lepkich substancji na ciastko.



wtorek, 14 maja 2013

Rusza e-pobranie: jeśli towar nie dotrze w terminie, kasa wróci na konto

Rusza e-pobranie: jeśli towar nie dotrze w terminie, kasa wróci na konto: Sopocka spółka Blue Media, operator m.in. systemu przelewów ekspresowych BlueCash, wprowadza innowacyjną i bezpłatną usługę płatności dla sklepów internetowych.
 Zasada działania e-pobrania jest prosta i bezpieczna: klient składa zamówienie w sklepie internetowym i wybiera e-pobranie jako metodę płatności. Następnie wpłaca środki, które trafiają na konto Blue Media, operatora usługi. Po doręczeniu przesyłki przez kuriera, pieniądze błyskawicznie trafią na konto e-sklepu. Jeżeli paczka nie dotrze do klienta w wyznaczonym terminie zamówienie zostanie automatycznie anulowane, a pieniądze wrócą na konto klienta.
 Do realizacji płatności wykorzystywany jest opracowany przez Blue Media system przelewów ekspresowych BlueCash, za pośrednictwem którego przetworzono do tej pory 3,2 mln transakcji, 95% z nich w czasie poniżej 40 sekund.
Dodatkową zaletą e-pobrania jest możliwość skorzystania z nieoprocentowanego kredytu płatniczego z terminem spłaty do 17 dni i bez uciążliwych formalności, które są niezbędne do uzyskania tradycyjnego kredytu. Usługa kredytu płatniczego będzie świadczona przez Blue Media i dostępna dla odpowiednio zweryfikowanych klientów. Procedura uzyskania kredytu płatniczego odbywa się całkowicie online.
Blue Media prowadzi już rozmowy z pierwszymi sklepami zainteresowanymi wdrożeniem e-pobrania, m.in. z kilkoma dużymi sieciami sprzedaży detalicznej. Jeszcze w maju chce rozpocząć integracjęusługi z witrynami e-sklepów.

Szczecin. France24: "Ksiądz nas więzi?" Widzieliśmy nagranie




Fot. Kadr z filmu
Policja przesłuchała dziennikarzy, prokuratura analizuje sprawę, a kuria biskupia chowa głowę w piasek - oto reakcje na działania proboszcza ze Szczecina-Dąbia, który próbował uwięzić na plebanii ekipę francuskiej telewizji France24 przygotowującą reportaż o pedofilii w polskim Kościele.
W poniedziałek w rozmowie z "Gazetą" mieszkaniec Poznania potwierdził, że w dzieciństwie był molestowany seksualnie przez księdza, który teraz jest szczecińskim proboszczem. Nasz rozmówca, 45-latek, utrzymuje, że ta sprawa zrujnowała mu życie. Psycholog poradził mu, aby ją z siebie wyrzucił, wtedy być może odzyska spokój. Wtedy - czyli dwa lata temu - powiadomił o wszystkim szczecińską kurię. Powołano nawet komisję, która miała się zająć tą sprawą, ale przedstawiciele Kościoła nie dawali mu wiary.

Jego historia, jako jedna z wielu, znalazła się w głośnej książce Ekke Overbeeka "Lękajcie się. Ofiary pedofilii w polskim Kościele mówią". Bohaterowie książki anonimowo opowiadają o molestowaniu ich przez duchownych. Jedna z ofiar - mieszkający w Poznaniu mężczyzna - jako jedyny zdecydował się otwarcie wystąpić przed kamerą.
 - Rozmawialiśmy z nim w sobotę, podał informacje, dzięki którym mogliśmy ustalić, o którego księdza chodzi - mówi Gulliver Cragg, od dwóch lat korespondent France24 w Polsce.

Cragg razem z operatorem Tomaszem Łubikiem przyjechał w niedzielę do Szczecina-Dąbia. To tu, jako proboszcz, pracuje obecnie ksiądz, który pod koniec lat 70. miał molestować bohatera reportażu, naszego rozmówcę. Reporterzy przyjechali na mszę, którą odprawiał proboszcz. Kamerę na statywie ustawili około 10 m od wejścia do kościoła. Łubik przez otwarte drzwi rejestrował to, co działo się w środku. Cragg wszedł do świątyni. To, co działo się później, zostało w całości zarejestrowane. Widzieliśmy to nagranie. Dysponuje nim też policja i prokuratura.

Po mszy z kościoła wychodzi dwóch księży. Podchodzą do Łubika. - Ksiądz proboszcz zaprasza do środka - mówi jeden z nich. W tym samym czasie Cragg podchodzi do proboszcza, który zakończył mszę i idzie do zakrystii. Przedstawia się, mówi, że chce porozmawiać o oskarżeniach, prosi o komentarz. Ma włączoną ukrytą kamerę. - Momencik, momencik... proszę bardzo - proboszcz prowadzi Cragga w głąb domu parafialnego. - Ksiądz nie jest oskarżony, księdza ktoś chce oskarżać, a pan przychodzi, zaczyna mi kręcić bez mojej zgody, tak robić nie wolno - mówi proboszcz. W tym momencie do pomieszczenia przyprowadzony zostaje przez dwóch księży operator. Proboszcz rzuca stanowczo: "Te materiały są do likwidacji!". Operator protestuje. Na filmie widać, jak proboszcz podchodzi do drzwi pomieszczenia i zamyka je na klucz. - Ksiądz nas więzi? - dziwi się Łubik. - Nie. Nie więzi - mówi proboszcz. - Ale na razie pan nie wyjdzie. Proboszcz podchodzi do kolejnych drzwi pokoju i zamyka na klucz. - Ja chcę wyjść! - mówi operator. - Nie - mówi twardo proboszcz. - Gulliver, to jest jakiś psychopata - operatorowi puszczają nerwy. - Nie psychopata - odpowiada ksiądz, zamykając kolejne drzwi.

Łubik dzwoni na policję. Mówi, że jest przetrzymywany w budynku parafii. Zgłoszenie zostaje przyjęte. W pewnym momencie Łubik kieruje się w stronę jedynych uchylonych drzwi. Proboszcz blokuje je. Chwyta operatora za szyję, potem za ramię, za plecy. Zaczyna się szarpanina. Cragg wykorzystuje zamieszanie. Otwiera jakieś drzwi, krzyczy "biegaj, Tomek, biegaj!" i ucieka. Na filmie widać, jak Cragg biegnie przez pusty już kościół (w ławkach modlą się pojedynczy ludzie). Operator wyzwala się z uścisku księdza i rusza za kolegą. Zatrzymują się dopiero na placu przed kościołem.

Już po wszystkim obaj zawiadamiają policję.

- Przyjęliśmy zgłoszenie o pozbawieniu wolności na terenie jednej z parafii - mówi Mirosława Rudzińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Przesłuchaliśmy obu mężczyzn. Mamy też film z zapisem tego, co się wydarzyło. Przekazaliśmy te materiały Prokuraturze Rejonowej Szczecin-Prawobrzeże.

Prok. Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej: - Prokurator rejonowy analizuje te materiały.

W najbliższych dniach, być może już we wtorek zapadnie decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa w sprawie awantury na plebanii. Sprawa molestowania dawno się już przedawniła.

Kiedy kilka godzin po zdarzeniu reporterzy "Gazety" nacisnęli guzik "proboszcz" na domofonie parafii, usłyszeli: "Do żadnego zdarzenia nie doszło. Dziękuję. Zdrowia i radości!".

Przedstawiciele kurii milczą. Ks. Sławomir Zyga przysłał tylko lakoniczne oświadczenie, w którym czytamy: "Kuria Metropolitalna oświadcza, że z udziałem prawnika gromadzi i porządkuje informacje". Chcieliśmy go zapytać o efekty prac komisji, która miała zbadać zarzuty wobec proboszcza. Nie udało nam się jednak z nim skontaktować.

poniedziałek, 13 maja 2013

Android zmierza na laptopy?

Android zmierza na laptopy?:
Android zmierza na laptopy?Serwis 9to5Google, opierając się na raporcie branżowego analityka Mingchi Kuo (który w przeszłości zasłynął z niezwykle trafnych spostrzeżeń na temat produktów Apple) opublikował informację, jakoby Samsung pracował nad pierwszym laptopem w swojej kolekcji, który będzie napędzany przez Androida.


    



Czy Samsung pracuje na laptopem z systemem Android?

/AFP
Według informacji, produkt ten nie zostanie jednak zaprezentowany na tegorocznej edycji Google I/O. Powodem tego stanu rzeczy jest opóźnienie w dystrybucji Androida w wersji 5.0 o nazwie Key Lime Pie. Samsung nie chcąc tracić swojej przewagi, pragnie wypuścić notebook napędzany przez aktualną wersję Androida - 4.2 bądź jej późniejszy wariant. Premiera powinna mieć miejsce w przeciągu 3-4 miesięcy.

Byłoby to kolejne urządzenie, które dołączy do kolekcji rozrastającego się Androida. Mamy już smartfony, zegarki, tablety, konsole do gier, lodówki, aparaty cyfrowe... Tylko czy faktycznie wśród tych gadżetów brakuje nam notebooków? Mam co do tego mieszane uczucia, a jednak premiera Chromebooków pokazała, że na takie produkty również jest odpowiednie zapotrzebowanie.

piątek, 10 maja 2013

Aktualizacja Office 2011 dla komputerów Mac

Aktualizacja Office 2011 dla komputerów Mac:
Aktualizacja Office 2011 dla komputerów MacMicrosoft wydał aktualizację dla pakietu biurowego Office 2011. Nowa wersja, oznaczona numerem 14.3.4 przynosi ze sobą kilka nowości i usprawnień, które sprawiają, że aplikacje wchodzące w skład Office'a 2011 są bardziej zintegrowane z innymi usługami firmy z Redmond.


    


Największą nowością w Officie 2011 14.3.4 jest pełne wsparcie dla usługi Office 365, która pozwala użytkownikom na lepszą współpracę przy tworzeniu dokumentów pomiędzy wieloma użytkownikami. Umożliwia ona również swobodny dostęp do usługi chmury internetowej SkyDrive, bezpośrednio z poziomu poszczególnych aplikacji. Zmiany umożliwiają na przykład jednoczesną edycję jednego dokumentu PowerPointa w Officie 2011 i jego webowej wersji. Microsoft dodał w końcu do swojego pakietu czcionkę Calibri Light, co powinno rozwiązać problemy z kompatybilnością wielu dokumentów. 

Pełną listę zmian można znaleźć na stronie internetowej Microsoftu. Najnowszą wersję Office'a 2011 mogą zainstalować wszyscy użytkownicy, którzy wcześniej zaktualizowali go do wersji 14.1.0. Aktualizacja jest możliwa zarówno z poziomu modułu Auto Update, jak i stronyinternetowej.

czwartek, 9 maja 2013

Kartonowy rower

 Po raz siódmy magazyn "Popular Science" wybrał najciekawsze zdaniem redaktorów wynalazki roku.

 Najleprze prototypy roku:rower kartonowy za 30$, rodzinny samolot pasażerski...

Jak zauważa we wstępniaku do majowego numeru magazynu redaktor naczelny "Popular Science" Jacob Ward, od 2007 r. wiele się zmieniło na korzyść wynalazców: "amatorzy z kosztującą 2 tys. dolarów drukarką 3D mogą wytwarzać wszelkiego rodzaju prototypy, które dziesięć lat temu mogli robić jedynie zawodowcy z dostępem do maszyn wartych kilkadziesiąt tysięcy dolarów". Ward zwraca też uwagę, że obecnie łatwiej jest pozyskać inwestorów, m.in. za sprawą serwisów crowdfoundingowych, takich jak Kickstarter.Twórcą tego roweru jest izraelski inżynier Izhar Gafni. Ze specjalnie klejonego, niezwykle wytrzymałego kartonu wykonano ramę, szprychy oraz obręcze kół. Z kolei opony wykonano ze starych opon samochodowych, a pedały - z przetworzonych butelek PET. Ważący ok. 12,5 kg prototyp z powodzeniem wytrzymywał 20-krotnie większy ciężar.

Jak pisze "Popular Science", Gafni chce produkować trzy wersje swojego roweru - przeznaczoną dla dorosłych oraz dwa mniejsze modele dziecięce. Koszt materiałów potrzebnych do wytworzenia jednego roweru chciałby zamknąć w 12 dol., a sprzedawać gotowe dwukołowce po 30.

Innym prototypem pojazdu dostrzeżonym przez redakcję jest rodzinny samolot Synergy. Jego twórca John McGinnis uważa, że rodziny z powodzeniem mogłyby same odbywać krótkie podróżelotnicze, bez potrzeby korzystania z tradycyjnych linii lotniczych. Mały samolocik miałby być tańszy, cichszy oraz (spalając ok. 6 l paliwa na 100 km), bardziej ekonomiczny w użytkowaniu. By zmniejszyć opór podczas lotu, skrzydła samolotu wygięto ku górze - tak, by formowały zamkniętą ramę, spełniającą jednocześnie role podwójnego ogona.